Technics RS-B605 dane techniczne:
Type: 2-head, single compact cassette deck
Track System: 4-track, 2-channel stereo
Tape Speed: 4.8 cm/s
Heads: 1 x record/playback, 1 x erase
Motor: electronic control DC
Tape Type: type I, CrO2, Metal
Noise Reduction: B, C, HX Pro, DBX
Frequency Response: 20Hz to 19kHz (Metal tape)
Signal to Noise Ratio: 92dB (DBX)
Wow and Flutter: 0.06%
Input: 60mV (line), 0.25mV (mic)
Output: 0.4V (line)
Dimensions: 430 x 114.5 x 287mm
Weight: 4.3kg
Technics RS-B605 krótka historia:
Magnetofon kupiłem ze względu na chęć posiadania go jako element o wartości sentymentalnej. Miał to być w związku z tym Technics. Miał być srebrny podobnie jak reszta zestawu. Również firmy Technics. Pojawiały się to tu to tam różne modele z panelem ALU. Ktoś kupił przede mną podczas gdy inny był w złym stanie i tak dalej. Wypatrzyłem dwa modele: RS-B608 i RS-B605. Początkowo nie przykładałem większej wagi do szczegółów technicznych. Miał uzupełniać zestaw, stać i wyglądać. Zacząłem mimowolnie analizować temat. B608 z autorewersem wyglądał super podczas gdy B605 nie miał autorewersu no i… te bez były bardziej PRO 
. Ponieważ ktoś wylicytował B608 dość wysoko więc kupiłem 605-kę. Reasumując: sprawa rozwiązana.
Przyszedł brudny z klawiszami dosłownie zabitymi brudem. Takim dwudziestoparoletnim brudem. Po wstępnym sprawdzeniu wszystkich funkcji i pozytywnym wyniku inspekcji, rozebrałem pacjenta na części pierwsze.
Problemy zdiagnozowane:
1. Brud (klawiatura, wyświetlacz, pokrętła, panel, cały był brudny, środek OK)
2. Zużyta głowica rec/play
3. Paski i rolka do wymiany
4. Dziwne zakłócenia na obu kanałach bez taśmy wskaźnik poziomu to wychwytywał
5. Standardowa konserwacja mechanizmu (czyszczenie, smarowanie, itp.)
Technics RS-B605 serwis-założenia ogólne:
Rozłożenie na części dla osoby mającej jako takie zdolności techniczne problemu bezsprzecznie nie stanowi. Uważać należy na elektronikę ze względu na ładunki elektrostatyczne. Należy stosować delikatne traktowanie wszelkich przewodów i taśm wlutowanych na stałe. Chodzi o to aby ich zbytnio nie nadwyrężać i jeszcze bardziej nie przeginać. Front panel został również wyczyszczony od środka aby wyświetlacz pięknie świecił ponieważ jest bardzo ładny. Potencjometry zachowały dawny opór stawiany przy obracaniu i absolutnie nie trzeszczały w związku z tym więc nie ruszałem. Najwięcej problemów sprawiła mi klawiatura…. myślałem, że prawdopodobnie jest pozdzierana wierzchnia warstwa farby i jak wnioskuję brud jest nie do usunięcia. Kupiłem drugiego decka z ładna klawiaturą . Przyszedł…. z jeszcze bardziej umorusaną. Umiejętnie wykonana fotografia nie oddaje z pewnością stanu rzeczywistego – pamiętajcie.
Spoko. Miał służyć jako baza części zapasowych, bo już w trakcie renowacji wiedziałem, że znów kocham magnetofony. Wróciły bezsprzecznie demony dawnych lat hehe 
Wpadłem. Finalnie klawiaturę potraktowałem ODKAMIENIACZEM do armatury łazienkowej i cały brud puścił. Uwaga! Rezultaty mogą być w różnych przypadkach skrajnie różne (środek reaguje z aluminium itd.). Elementy tak potraktowane po mniej więcej 1 minucie płukałem pod zimną wodą i po wysuszeniu delikatnie spolerowałem pastą lekko ścierną. Udało się. Nadruk nieruszony, klawiatura jak nowa. Można? Można.
Technics RS-B605 serwis:
Wymieniłem paski i rolkę na substytuty. Głowica została wymieniona na ALPS A668. Głowica ta jest miękka, ale gra przepięknie, no i mam na zapas drugą. Jak to mówią… dupa blada! Taśma spada z rolki wgłąb. Po wielu próbach i lekturze opisów internetowych udało mi się ustalić, że problemem jest zbyt wysokie napięcie silnika nawijającego taśmę. Według SM, napięcie silnika współpracującego z rolką nawijającą wynosi 4.0V. Moja elektronika w trakcie pracy podawała 4,5V, czyli pod obciążeniem. Coś mi nie grało. Niby mała różnica ale procentowo 11%. Dodam, że te mechanizmy, produkowane przez ALPSa co jest godne uwagi nie mają sprzęgieł. OK. Sprawdzamy na drugim magnetofonie, przecież po to go kupiłem. Mierzę podczas pracy…. 3,7V (prawie 17% różnicy). Prześledziłem schemat na miarę moich umiejętności i prawdopodobnie winę ponosi sterownik silnika lub któryś z rezystorów – kiedyś do tego wrócę.
Po przełożeniu płyty głównej problem ustał. Nie miałem skrupułów, bo i tak czekała mnie regulacja elektroniki z uwagi na wymianę głowicy (różnice w impedancji około 50Ω).
Technics RS-B605 serwisu ciąg dalszy:
Deck wyczyszczony, paski i rolka wymieniona, głowica nowa. Aaaa. Jeszcze jedno w sprawie rolki. Ma być „beczułkowata”. Te mechanizmy są dość proste i za poprawne prowadzenie taśmy odpowiada rolka w kształcie beczki i dlatego też taśma ustawia się na największej średnicy.
Czas zająć się zakłóceniami, które nasiliły się po wymianie głowicy 
. Masy w porządku a w słuchawkach sieczka. Rozwiązanie problemu zajęło mi sporo czasu. Niestety, brak doświadczenia robi robotę. Na początek poszły do wymiany kondensatory w układzie zasilania. Wymieniłem na Nichicony. To samo. OK. Kondensator bipolarny w układzie filtra silnika (on jest całym filtrem ).
To samo. Tak na marginesie. Wszystkie stare kondziorki trzymały parametry i niektóre były bliżej wartości nominalnych od nowych. Nie wracałem do starych. Deck jest mój i nie mam schizy oryginalności, poza tym niczego złego nie zrobiłem . Na właściwy trop naprowadziły mnie dwa fakty. Po pierwsze po wymianie głowicy zakłócenia przybrały na sile, po drugie podczas odtwarzania czystej kasety zakłócenia malały!
Rozwiązanie było następujące. Zakłócenia, które zauważyłem na samym początku były dopuszczalne przez producenta a źle wyregulowane „0” wyświetlacza powodowało „śmieci” na wskaźnikach poziomu. Podczas odtwarzania zakłócenia malały bo kaseta ma metalowy ekran osłaniający głowicę – proste. ALPS zbierał te zakłócenia niestety dużo bardziej no i okazało się, że sieje silnik przewijania. Główny silnik capstanu posiada oryginalnie pierścień z MU-metalu, czego nie posiada silnik przewijania. No to co? Mam drugiego decka. Założyłem pierścień na silnik przewijania i co? STAŁ SIĘ CUD. Żadnych zakłóceń ponieważ zmniejszył je pierścień. Polecam.
Więcej o Technics RS-B605 w temacie na forum. Typowe usterki i sposoby naprawy. Zapraszamy!